Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich
w Andrychowie |
Aktualności |
|
|
|
|
|
|
Pomysły Gospodyń na Tłusty Czwartek |
|
|
Zapraszamy Was na pączki, ale nie tylko!
Wkrótce Tłusty Czwartek! Jak informuje Wikipedia: Tłusty czwartek – w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed wielkim postem (czyli 52 dni przed Wielkanocą), znany także jako zapusty, mięsopust, karnawał. Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się.
Gdybyście nie mieli pomysłu i sprawdzonych przepisów na smakołyki, którymi można się skutecznie objadać - przychodzimy z pomocą! Nasza mistrzyni kuchni Jadzia Sopicka zdradziła swoje tajne przepisy na puszyste pączki, faworki (chrust) i karnawałowe róże!
Zapraszamy do lektury i sprawdzenia przepisów w realu! Efekt gwarantowany! :)
Foto: Justyna Borgosz
Foto: Justyna Borgosz
Pączki puszyste
1 kg mąki tortowej
10 dkg drożdży świeżych
20 dkg masła
ok.1/2 l mleka
2 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
10 szt. żółtek
mały kieliszek spirytusu /ok.40 ml/
1 łyżeczka soli
marmolada z różą lub wieloowocowa lub powidła śliwkowe
olej lub smalec do smażenia + surowe ziemniaki / żeby się tłuszcz nie palił /
cukier puder do posypania lub lukier do polania i skórka pomarańczowa do posypania
- Robimy rozczyn. W miseczce mieszamy pokruszone drożdże z 1 łyżką cukru, 1 łyżką mąki oraz 4 łyżkami letniego mleka. Przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia. Żółtka ucieramy z cukrem, solą i wanilią. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy utarte żółtka, wlewamy wyrośnięty rozczyn i wyrabiając ręką wlewamy powoli mleko podgrzane do temp. pokojowej /ok.20 st. C./
- Pod koniec wyrabiania dodajemy roztopione masło też o temp. pokojowej oraz spirytus i nadal wyrabiamy /10 min/.
- Dobrze wyrośnięte ciasto powinno być elastyczne i odchodzić od rąk i brzegów miski. Tak przygotowane ciasto przykrywamy bawełnianą czystą ścierką i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia, aż podwoi objętość. /ok.1 godz./
- Wyrośnięte ciasto wałkujemy na lekko posypanej mąką stolnicy na grubość 1 cm. Szklanką
wykrawamy kółka i odstawiamy na ok. 30 min. do ponownego wyrośnięcia.
- Smażymy w tłuszczu rozgrzanym do temp.175 st./ - nie może być tłuszcz za gorący bo się będą przypalać a
będą surowe w środku, ani za zimny bo będą chłonąć tłuszcz/.
- Pączki wkładamy do tłuszczu wierznią stroną odmuchane z mąki i lekko spłaszczone ręka. Smażymy powoli pod przykryciem, aby równomiernie wyrosły i zrobiła się jasna obwódka. Po odwróceniu nie trzeba przykrywać.
- Wyjmować łyżką cedzakową na ręcznik papierowy, żeby osączyć je z tłuszczu, a następnie za pomocą szprycy nadziać marmoladą i posypać cukrem pudrem.
- Można też na każdy wykrojony krążek położyć 1 płaską łyżeczkę marmolady lub nutelli, uformować kulki i też smażyć po wyrośnięciu.
- Posypujemy cukrem pudrem lub polewamy lukrem albo polewą, można udekorować też skórką pomarańczową.
- Żeby zapobiec paleniu i pienieniu się tłuszczu można do niego dodać po kawałku surowe ziemniaki - osuszone z wody.
- UWAGA! Żeby pączki dobrze się udały, to wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.
Foto: Justyna Borgosz
Faworki /Chrust/
35 dkg mąki
4 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżeczka cukru pudru
1 łyżka masła
5-6 żółtek
1 łyżka spirytusu
1 łyżeczka proszku do pieczenia , szczypta soli
olej lub smalec do smażenia
cukier puder do posypania
- Mąkę przesiać na stolnicę, dodać cukier, sól, żółtka, spirytus i śmietanę – chwilę siekać nożem a następnie wyrabiać ciasto rękami na jednolitą masę.
- Żeby ciasto było kruche
z dużą ilością pęcherzy powietrza to należy je uderzać wałkiem, rozpłaszczając je, po czym ponownie złożyć lub zwinąć i znów zbijać wałkiem i tak postępować ok. 10 – 15 min. /powinny być widoczne bąbelki/.
- Ciasto podzielić na 2-3 porcje i wałkować bardzo cieniutko posypując delikatnie mąką /żeby podczas smażenia tłuszcz się nie pienił i nie palił/
- Radełkiem lub nożem wycinać paski o długości ok. 15 cm i szer.3-4 cm.
- Każdy pasek naciąć na środku wzdłuż na ok. 5 cm, przez który przewinąć jeden koniec paska.
- Układać na desce
i smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor. Wyjmować łyżką cedzakową i osączać na ręczniku papierowym , posypywać cukrem pudrem.
- Im cieniej będziemy wałkować to będą bardziej kruche i będą rozpływać się w ustach. Należy uważać, żeby nie za bardzo je zrumienić – smażą się bardzo szybko i lepiej sobie wszystkie uformować wcześniej, przykryć ścierką, żeby nie obsychały a dopiero póżniej smażyć.
Róże karnawałowe
30 dkg mąki /2 szklanki/
5 łyżek kwaśnej śmietany
4 żółtka
1 łyżka spirytusu
1 łyżeczka cukru pudru
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
olej lub smalec do smażenia
cukier puder + cukier waniliowy do posypania
wiśnie z konfitury lub powidła
- Ciasto wykonać tak jak na faworki. Przygotować szklankę, literatkę i kieliszek do wykrawania. Wałkować też bardzo cieniutko i wykrawać krążki różnej wielkości.
- Krążki naciąć przy brzegach w kilku miejscach i nakładać jeden na drugim od największego do najmniejszego, delikatnie smarując środek białkiem, nacisnąć w środku aby krążki się zlepiły.
- Smażymy - wkładając najmniejszym krążkiem do nagrzanego tłuszczu na złoty kolor.
- Wyjmujemy łyżką cedzakową na ręcznik papierowy. Po ostudzeniu do każdej róży nakładamy po wisience lub dodajemy powideł albo marmolady.
- Żeby zapobiec paleniu i pienieniu się tłuszczu można do niego dodać po kawałku surowe ziemniaki - osuszone z wody.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|